Błąkałam się po lesie samotnie, aż zobaczyłam dwie alfy, podbiegłam i się zapytałam czy są w watasze:
-Yyyy....... przepraszam. -Powiedziałam nieśmiale
-Tak ?.-Powiedziała biała wilczyca.
-Czy państwo są w watasze?-Powiedziałam odważnie
-Tak jesteśmy a ty czego tu szukasz?.- Powiedział wielki czarny wilk, którego się przestraszyłam.
-AM AM...-Powiedziałam zawachając się.
-No mów.-Powiedziała wilczyca.
-Bo ja szukam watahy i czy bym mogła dołączyć do was?.-Powiedziałam rozkosznym głosem.
Czekałam na długą odpowiedź.
<ktoś?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz