-Och jaka ja zmęczona.-powiedziałam ziewając.
-To idź już się położyć.-powiedziała Snow z uśmiechem. Rano wstałam i przyszłam do kuchni,a tam napotkałam Snow i Jaspera którzy przyszli właśnie z polowania ze świeżuteńką padliną. Pachniała niesamowicie.
-Moon siadaj i zajadaj,a ja zaraz odprowadzę cię do szkoły.-powiedziała Snow.
-Okej umm... Mamo.-zawahałam się jak mam powiedzieć do Snow. Zaczęłam jeść.
-Moon idziemy już do szkoły, więc przestań się gramolić.-powiedziała z uśmiechem Snow. Szybko dojadłam co zostało.
-Okej, okej już idę.-powiedziałam rozkosznie. Snow poszła ze mną do szkoły, a ja byłam tego dnia uśmiechnięta. Wróciłam ze szkoły.
<Snow?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz