Wilk Miesiąca został wybrany!

Witam wszystkich! Więc Wilk Miesiąca został wybrany! A zostaje nim... Moon! Serdeczne gratulacje  dla Moon. Moon jako nagrodę dostaje 1000 Łap i może je wydać na co tylko chce! Jeszcze raz gratulacje dla Moon! Ciesz się wygraną i bądź z siebie dumna :D

Pozdrawiam
~Założycielka ♥

Od Shiny CD Snow

W drugim dniu podeszłam w to samo miejsce co na spotkaniu. 
Przyszli tu znowu i tym razem zgodziłam się na przyjęcie mnie do watahy. 
-Zgadzam się na przyjęcie mnie do waszej watachy-powiedziałam odważnie. 
-Dobrze- Odpowiedziała snow. 
-To co teraz mam zrobić?-zapytałam 
-Nie wiem co chcesz -powiedziała 
-Właściwie nie znam okolicy-wypowiedziałam to z siebie. 
-YYYMMMMM.....Najpierw musimy ci pokazać watahe. 
-No dobrze-zgodziłam się. 



<snow?>

Luna trafia do wilków do odzyskania!

                                  UWAGA!

Luna trafia do wilków do odzyskania. Jeśli przez miesiąc nie napisze opowiadania, zostanie wyrzucona z watahy!

~Założycielka ♥

Od Snow CD Moon

-O już wróciłaś?-powiedziałam gdy weszła do jaskini Moon.
-Tak. Jak z resztą widać.-odpowiedziała i uśmiechnęła się do mnie. Podeszła i usiadła obok mnie. Przyszedł Jasper z drugiej części jaskini.
-Witam panie-powiedział radośnie i uśmiechnął się do nas.
-A ty co taki zadowolony?-spytałam.
-Wyspałem się.-powiedział i ziewnął. Usiadłam obok niego, a Moon poszła przed jaskinię się pobawić. Jasper znowu ziewnął.
-Jest bardzo mądra i chętnie się uczy.-powiedziałam do Jaspera.
-Zauważyłem. Dobrze, że ją przygarnęliśmy-odpowiedział. Moon wróciła po chwili.

<Moon?>

Mamy bannery!

Hejka! Chciałam Was tylko poinformować, że mamy bannery! Wklejajcie je wszędzie i wysyłajcie wszystkim! Mam nadzieję, że ta wataha odniesie wielki sukces :) Non-stop ją ulepszam i mam nadzieję, że to Was cieszy!

Pozdro <3

~Założycielka ♥

Uwaga do Luny!

                                   UWAGA!

Jeśli Luna nie napisze opowiadania do 11 stycznia, będę zmuszona wyrzucić ją z watahy! Pilnuj się Luna, nie chcemy żebyś odchodziła c:

~Założycielka ♥

Informejszyn :3

Hej! Może już zauważyliście, ale jeśli nie, to wolę napisać, że nasza wataha ma pory roku! Mieszczą się one pod chat'em. Zostaną też wkrótce dodane ogłoszenia ;3

Pozdrawiam
~Założycielka ♥

Od Snow CD Shiny

-W sumie to jasne. Czemu nie?-zezwoliłam waderze.

-Jak masz na imię?-powiedział wysokim tonem Jasper.

-Umm... Shina...-powiedziała wadera, która chyba przestraszyła się Jaspera.

-Ja jestem Snow.-powiedziałam przyjaźnie.

-Ta... Ja Jasper.-powiedział oschle Jasper.

-To... Ja może już pójdę...-powiedziała wadera i poszła sobie.

<Shina?>

Od Shiny

Błąkałam się po lesie samotnie, aż zobaczyłam dwie alfy, podbiegłam i się zapytałam czy są w watasze: 
-Yyyy....... przepraszam. -Powiedziałam nieśmiale 
-Tak ?.-Powiedziała biała wilczyca. 
-Czy państwo są w watasze?-Powiedziałam odważnie 
-Tak jesteśmy a ty czego tu szukasz?.- Powiedział wielki czarny wilk, którego się przestraszyłam. 
-AM AM...-Powiedziałam zawachając się. 
-No mów.-Powiedziała wilczyca. 
-Bo ja szukam watahy i czy bym mogła dołączyć do was?.-Powiedziałam rozkosznym głosem. 
Czekałam na długą odpowiedź. 
<ktoś?>

Moon jest już dorosła!

Zdjęcie: 
Płeć: Wadera
Imię wilka: Moon
Ksywka/przezwisko: Moony, Słodka, Minnie
Wiek: 2 lata
Żywioł: Jeszcze nie odkryty. Jest dorosła, więc wkrótce go odkryje.
Moce:Nie odkryte
Charakter: Miła, zabawna, przyjazna, Lubi się bawić i uczyć
Lubi: Bawić się, uczyć się, rozmawiać, być blisko rodziny, jeść
Nie lubi: Ciemności, robaków
Partner: Podoba mi Shane
Szczeniaki: Chcę mieć
Hierarchia: Przybrana córka Alf.
Stanowisko: Zwiadowca.
Historia: Odrzucona przez rodzinę, znaleziona i przygarnięta przez Alfy.
Patron: Space i Cloud
Inne zdjęcia: Brak
Rzeczy: Dalej nosi szczęśliwy kamyk.

Powitajmy nową waderę!

Zdjęcie: 
Imię: Shina 
Ksywka/Przezwisko:Sani lub Sana 
Wiek: 2 Lata 
Żywioł: Ziemię i Naturę to są zmieszane 
Moce: Przywoływanie Innych Zwierząt (o prócz niebezpiecznych) Moc naturalności że staje się naturalna i jeszcze że podnoszę wielkie skały, kamienie i rzucam w przeciwnika nimi lub robię z nich tarcze 
Charakter: Nieśmiała, Miła, Romantyczna, Pewna Siebie i Wierna 
Lubi: Polować, Biegać, Zwiedzać Ciekawe Miejsca, I bardzo lubi Shane'a 
Nie Lubi: Jak ją ktoś zdenerwuje ( Bo wtedy rzuca skałami) <Lepiej jej nie denerwować ale zatem się z nią zaprzyjaźnić, 
Partner: Kocha się w Shane'ie ale nie wie czy on jej to odwzajemnia. 
Szczeniaki: Bardzo by chciała być z Shane'em ale jeszcze nie wie. 
Historia: Matka ją porzuciła jak była szczeniakiem, później jak stała się prawie dorosła, w tedy poznała pewnego wilka z przeciwnej watahy i zaczęło się romantycznie ale skończyło niebezpiecznie ja wilk którego poznała stał się oszustem i nasłał na nią swoją watahę. Jego wataha rzuciła się na nią i nie miała szans i uciekła a teraz szuka watahy. 
Hierarchia: Gamma 
Stanowisko: Medyk 
Patron: Forest
Inne zdjęcia: Nie ma 
Rzeczy: Złoty łańcuch który zabrał jej dawny mąż i już go nie ma. 

Uwaga do Moon!

No więc Moon jest już dorosła, a więc proszę właścicielkę o uzupełnienie jej danych jak dla dorosłego wilka! Ma na to tydzień od dziś.

Pozdrawiam
~Założycielka ♥

Od Moon CD Snow

-Och jaka ja zmęczona.-powiedziałam ziewając.
-To idź już się położyć.-powiedziała Snow z uśmiechem. Rano wstałam i przyszłam do kuchni,a tam napotkałam Snow i Jaspera którzy przyszli właśnie z polowania ze świeżuteńką padliną. Pachniała niesamowicie.
-Moon siadaj i zajadaj,a ja zaraz odprowadzę cię do szkoły.-powiedziała Snow.
-Okej umm... Mamo.-zawahałam się jak mam powiedzieć do Snow. Zaczęłam jeść.
-Moon idziemy już do szkoły, więc przestań się gramolić.-powiedziała z uśmiechem Snow. Szybko dojadłam co zostało.
-Okej, okej już idę.-powiedziałam rozkosznie. Snow poszła ze mną do szkoły, a ja byłam tego dnia uśmiechnięta. Wróciłam ze szkoły.

<Snow?>

Nowa wadera

Zdjęcie: 

Płeć: Wadera 

Imię wilka: Luna Glow 

Ksywka: Luna, Poświata (,,Glow" to po angielsku poświata.) 

Wiek: 2 lata 

Żywioł: Mieszana. Lód z wodą (chyba...) 

Moce: Odkrywa. Umie na pewno tworzyć wodę z niczego i przywoływać śnieg. 

Charakter: Jest bardzo nieśmiała. Może dla tego że kiedyś psy myśliwskie zrobiły jej krzywdę... Ale poz tym jest bardzo samodzielna i (gdy ją ktoś pozna) przyjazna. Tajemnicza, wręcz bardzo. Skrywa w sobie sekrety... 

Lubi: Samotność, ciszę, spokój i muzykę klasyczną. 

Nie lubi: Gwaru i krzyku. Lekkie podniesienie głosu może ją zdenerwować. Nie znosi, gdy jakiś wilk śmie jej przeszkodzić w rozmyślaniu. 

Partner: Zastanawia się czy nie być samotnikiem. Podoba jej się Cole... 

Szczeniaki: Brak, lecz nie chce mieć. 

Hierarchia: Gamma 

Stanowisko: Szpieg 

Historia: Kiedy ktoś się pyta odpowiada: ,,Każdy wie że ktoś się kiedyś urodził, przeżył swoje i umarł''. Podobno urodziła się w hodowli owczarków podhalańskich z suczki, która była żoną wilka. Była tak podobna do psów, że nikt nie zauważył że jest wilkiem. Kiedy podrosła zaczęła się zachowywać jak wilk i odkrywać pierwsze moce. Jej matka w obawie, że właściciel zrobi jej coś złego, ukryła ją na terenach watahy. Na pamiątkę dała jej talizman z kryształem. Nie długo jednak ona zawędrowała poza tereny i natknęła się na polowanie. Psy myśliwski zabrały ją do domu torturowały i puściły wolno. Następnie, po roku wędrówki, trafiła do watahy. 

Patroni: Ma ich 3. : White Paw, Fire Deside i Water. 

Inne zdjęcia: 
Kiedy się wścieknie: 

Jej ojciec, Light. 


Talizman od mamy:

Rzeczy: Talizman od mamy, który uważa za jedyne źródło jej mocy.

Szczęśliwego Nowego Roku!

Witajcie! No więc mamy nowy rok! Z tej okazji chciałam wszystkim życzyć Bardzo dużo prezentów, mało w życiu zakrętów, dużo bąbelków w szampanie, kogoś kto zrobi śniadanie, a na każdym kroku szczęścia w Nowym Roku!






                                                     



Trzymajcie się i dalej bądźcie ze mną!
~Założycielka ♥

Od Snow C.D. Moon

-Czyli miałaś udany dzień?-spytałam Moon.
-No jasne!-odpowiedziała porywczo.
-No, to dobrze.-powiedziałam. Dałam jej jeść.
-Najedzona?-spytałam.
-Oczywiście.-odpowiedziała sennie.
-To idź już się połóż, ja zaraz przyjdę.-powiedziałam. Rano Moon poszła do szkoły, a gdy wróciła, pokazała mi czego się nauczyła. 
-A umiesz już latać?-spytałam.
-Pewnie! Jestem w tym dobra, ale jeszcze jednak nie umiem tego do końca.-odpowiedziała.
-Spokojnie, nauczysz się.-uspokoiłam Moon i uśmiechnęłam się do niej.
-Teraz możesz się iść pobawić. Tylko ostrożnie!-zezwoliłam waderce i ostrzegłam ją. gdy przyszła, była zmęczona.

<Moon?>